śmieciarz

Największy ze śmieciarzy. Odważył się na niezwykłą misję oczyszczania świata. Wszystkie ścieki ludzkości, cały nasz wstydliwy ogrom potępienia wziął na Siebie. I zapłacił za to największą cenę: przelewając Swoją świętą krew. To nie był wywóz śmieci, ale mozolny pochód pośród hańby i poniżenia. Odpady świata zawisły na Nim do tego stopnia, że sam stał się Odpadem. Przebaczenie win było największą dezynfekcją w historii.
Wszystko po to, by zaprosić nas do życia wolnego od brudu grzechu. „Bym był nieskalany przed Jego obliczem.”
Dziękuję, że nie oszczędziłeś samego siebie. Że tak hojnie otworzyłeś Swoje Niebo.