Chrześcijaństwo jest proste i trudne – jak krzyż. Pionowa belka to relacja z Bogiem, belka pozioma to relacje z ludźmi. Krzyż pomaga odkryć prawdę o sobie. O tym, kim jestem najlepiej świadczy sposób, w jaki traktuję słabszych od siebie, ludzi starszych, dzieci i chorych. To tam wyłazi cała prawda o mnie. „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25:40). Więc niech moje serducho nie śpi. Niech kocha Jezusa w drugim człowieku. Tym bezradnym jak Pan przybity gwoździami. Tym pogardzanym jak Jeszua, którego opluto. Tym wyśmianym jak Mesjasz w koronie cierniowej.
Zobaczę dziś Jezusa w moich najbliższych. Obym nie zapomniał siebie zapomnieć. I był gotowy ich stopy umywać.
Zobaczę dziś Jezusa w moich najbliższych. Obym nie zapomniał siebie zapomnieć. I był gotowy ich stopy umywać.